Kurde no nie wierze.... 4 miesiace poszły sie jeb*ć... Zapomniałam już było wszystko ok, miałam na to i na niego wyjebane, dałam sb spokój i teraz sie okazało ze to wszystko na marne ;((
Siedze sb na fb ucieszona po tak superowym dniu pisze z osobami które serio lubie i nagle przychodzi wiadomośc i to od niego.. ow obudził sie ze mnie zna po 4 miesiącach focha sama nwm o co i nie odzywania, w sumie to tylko głupie "cześć" itp ale i tak to mną meega wstrząsneło bo nie spodziewałam sie ze go wgl jeszcze zobacze bo zmiana szkoły itp a tu nagle dostaje od niego wiadomość... Rozwala mnie od środka... ;((
ojej Gabciu :/ będzie dobrze ;)
OdpowiedzUsuń